Pojechani

Kontynujemy temat rozpoczęty w trzecim odcinku Pojechanych. Po podzieleniu się, najlepszymi miejscówkami, po których jeździliśmy, przyszedł czas na te najgorsze. Tym razem opowiemy, dlaczego na niektórych trasach więcej się nie pojawimy.

Trzeci odcinek w całości miał dotyczyć najlepszych i najgorszych miejscówek rowerowych, na których mieliśmy okazje jeździć. Okazało się jednak, że godzina wystarczyła nam jedynie na podsumowanie tych najlepszych oraz podzielenie się tym jak znaleźliśmy każdą z wymienionych. Zestawienie tych najgorszych postanowiliśmy przerzucić do kolejnego odcinka.

Idziemy za ciosem i nagrywamy dalej. Po przesłuchaniu pierwszego odcinka przez naszych beta testerów i ich pozytywnych opiniach nagraliśmy kolejny odcinek podcastu Pojechani. Tym razem bierzemy na tapet dwa tematy. Pierwszy z nich to podróżowanie z rowerem. Nie tylko na krótkich dystansach pomiędzy Wrocławiem a Świeradowem, ale także na te dalsze wyprawy, gdzie ciężko dojechać samochodem. Postaramy się odpowiedzieć na pytania czy istnieje wystarczająco duży samochód na rowerowe wyprawy oraz czy XIX w. kredens do transportu roweru w luku bagażowym to jedyne rozwiązanie, aby zabrać ze sobą rower do samolotu? Drugi temat poruszany w tym odcinku to próba odpowiedzi na często zadawane nam pytania jak, jako instruktorzy POMBA, przygotowujemy się do prowadzenia szkoleń techniki jazdy. Jak dużo jeździmy oraz czy i jak ćwiczymy technikę jazdy.

Przedstawiamy pierwszy odcinek Pojechanych, który nagrywaliśmy przez ostatnie dwa lata. Uznaliśmy, że piąta próba jest na tyle znośna, że możemy się nią podzielić. W tym odcinku staramy się odpowiedzieć na pytanie czy musimy wyjechać na drugi koniec świata, aby nasz wyjazd na rower wywołał w nas odczucia super wyprawy. Czy pod domem możemy doznać tego czego doznajemy podczas wakacyjnych wyjazdów. Zapraszamy do odsłuchania i podzielenia się Waszymi wrażeniami.