Pojechani

Po ośmiu odcinkach, które były dla nas swoistą rozgrzewką w nagrywaniu podcastu, postanowiliśmy zmierzyć się z poważniejszym tematem. Prowadząc od ośmiu lat szkolenia techniki jazdy rowerem górskim spotkaliśmy się z dużą ilością mitów. Często pytano nas “Ale jak to?! Przecież w internecie było coś innego”. Na samym początku naszej szkoleniowej drogi także ulegaliśmy niektórym dogmatom. Jednak przez te pare lat udało nam się przeanalizować mnóstwo za i przeciw w kontekście konkretnych technik. W tym odcinku obalamy mity i dzielimy się z Wami naszymi spostrzeżeniami o utartych i wdrukowanych w głowy rowerzystów dogmatach “poprawnej” jazdy. UWAGA! Naszej rozmowy nie można traktować jako poradnika techniki jazdy, a dyskusję w której rozmawiamy o technice jazdy. Natomiast jeśli chcecie podnieść swoje umiejętności lub na własnej skórze sprawdzić o czym rozmawiamy zapraszamy na szkolenia techniki jazdy POMBA.

Planujecie wyjazd na rower w nieznane, przyjeżdżacie na miejsce i denerwujecie się że nie ma żadnych strzałek dojazdowych do tras lub po prostu nie wiecie gdzie jechać? Nas to nigdy jeszcze nie spotkało! Jednak spotykamy masę osób, które w Świeradowie znajdując się na dużym parkingu na przełęczy (tzw Tewa), błądzą i pytają jak dojechać na Zajęcznik. Rozmawiamy o tym jak radzić sobie w terenie z nawigacją, czego sami używamy i dlaczego bardzo dziwni nas to że, tak niewiele osób korzysta z dobrodziejstw takich jak topograficzna mapa na smartfonie.

Po ciepłym przyjęciu pierwszych sześciu odcinków naszego podcastu, zmotywowani do działania, nagraliśmy kolejny. Postanowiliśmy przedstawić historie, które stoją za nazwami tras po których najczęściej jeździmy. Są to trasy w Świeradowie i na Ślęży. Z naszej rozmowy dowiecie się także jak powstały niektóre nazwy tras na Sigletrackach Kaczawskich i Olbrzymach. Po kilku wiadomościach i komentarzach postanowiliśmy dorzucić do ramówki temat od naszych słuchaczy. W tym odcinku odpowiedź na pytanie czemu jeździmy na takich rowerach na jakich jeździmy.